Na początku tygodnia temperatura będzie jeszcze raczej umiarkowana, ale od środy możemy spodziewać się upałów, które największe będą w piątek oraz w sobotę – wtedy na południu oraz na zachodzie Polski będzie 35-36 stopni Celsjusza.

Jak informuje TVN 24, w czasie tegorocznego lata sytuacja, z jaką wkrótce będziemy mieli do czynienia, nie zdarzała się zbyt często w naszej części Europy.
Otóż przemieszcza się w naszą stronę masa gorącego powietrza zwrotnikowego, a więc płynącego wprost z Afryki. Jej wędrówkę do centrum naszego kontynentu umożliwiają wspólnie wyż, który znajdzie się nad centrum Europy, a później przesunie się na wschód, oraz niż, który ulokuje się za naszymi zachodnimi granicami.
Najgorętsza pogoda utrzyma się do niedzieli, a później nie powinno być więcej niż 27-28 st. C.
Źródło: TVN 24
Fot.: Grzegorz Adamczewski