Na zaproszenie Mera Birsztan (Birstonas) Nijolė Dirginčienė delegacja Ciechocinka pod przewodnictwem burmistrza Jarosława Jucewicza w składzie: Agnieszka Rybczyńska i Sebastian Sobieraj – radni Rady Miejskiej oraz Sekretarz Miasta Piotr Kryn, udała się z wizytą do tego malowniczego kurortu.
Birsztany kontynuują starą tradycję uzdrowiskową, słynąc z doskonałej jakości wód mineralnych oraz balneologii. Przyjeżdżają tu osoby ze schorzeniami ginekologicznymi, układu pokarmowego, układu mięśniowo-szkieletowego, układu krążenia i nerek, a także układu oddechowego.
Podsumowanie WOŚP i Wizyty na LItwie
Poprosiliśmy burmistrza Jucewicza o podsumowanie wizyty na Litwie, wcześniej jednak kilka słów o tegorocznym fnale WOŚP w Ciechocinku:
Odrobina historii
Birsztany to około pięciotysięczna gmina miejsko-wiejska położona w okręgu kowieńskim. Miejscowość znana jest z właściwości uzdrowiskowych, ale i historycznych tradycji. Okoliczne rozległe puszcze od XIV wieku stanowiły tereny łowieckie Wielkiego Księcia Litewskiego Witolda, gdzie szczególnie chętnie polowano na żubry. W XV – XVI wieku istniał tu królewski ośrodek, jak byśmy dziś powiedzieli – wczasowy, w którym chętnie odpoczywali wielcy książęta litewscy oraz królowie polscy: Kazimierz Jagiellończyk, Aleksander, Zygmunt Stary oraz Zygmunt August, który w 1549 r. sprezentował Birsztany Barbarze Radziwiłłównie.
Po rządach Jagiellonów miasto znacząco podupadło na znaczeniu, by po odkryciu solankowych źródeł, w połowie XIX wieku stać się ośrodkiem uzdrowiskowym. W 1924 roku Litewski Czerwony Krzyż podjął się modernizacji miasta zniszczonego podczas pierwszej wojny światowej. Tak odrodziły się Birsztany – w formie, którą w dużej mierze można podziwiać współcześnie. Największy rozkwit miasta, już po odzyskaniu niepodległości przez Republikę Litewską, widoczny jest na każdym kroku, a szczególnie w obszarze nowoczesnej bazy uzdrowiskowej i infrastruktury komunalnej.








Fot. Jarosław Jucewicz/Facebook