Szkoły niesamorządowe prowadzone są przez różne podmioty, w tym przez administrację rządową. Do tego typu placówek należą głównie szkoły artystyczne na poziomie ponadpodstawowym, gdzie administracja rządowa odpowiada za edukację ponad 60 proc. uczniów.
Szkoły niepubliczne
Pozostałe podmioty to stowarzyszenia i fundacje, związki wyznaniowe i osoby prywatne. W sumie liczba uczniów w szkołach innych niż prowadzone przez samorządy wynosiła w 2023 r. niemal 600 tysięcy. Wszystkich uczniów w szkołach podstawowych i średnich było prawie 5 milionów, a udział ich w placówkach niesamorządowych wynosił 12,2 proc.
W szkołach podstawowych jeszcze w 2005 r. placówki prowadzone przez samorządy odpowiadały za kształcenie 98 proc. uczniów. W roku 2023 udział ten nadal był dominujący, ale obniżył się do niespełna 92 proc. Jeszcze wyraźniejsza zmiana odnosi się do liceów ogólnokształcących. W 2005 r. placówki prowadzone przez samorządy kształciły niemal 96 proc. uczniów, ale w roku 2023 udział ten spadł do 78 proc. Szczególnie dynamiczna była zmiana między rokiem 2020 i 2023. W dużej mierze można to powiązać z okresem pandemii i trudnościami, jakie wielu młodych ludzi napotkało podczas powrotu do edukacji stacjonarnej po długim okresie kształcenia zdalnego.
Kujawy i Pomorze
W ostatnim czasie, w całym kraju, w tym także w kujawsko-pomorskim, dynamicznie rozwinęły się placówki wspomagające edukację domową, takie jak Szkoła w Chmurze, która kształci obecnie tysiące uczniów. Niestety, dane statystyczne gromadzone przez GUS nie pozwalają na dokładne oszacowanie skali tego zjawiska, ale wiadomo, że jest ono znaczące. Część uczniów opuściła szkoły samorządowe w województwie, także z powodu niezadowolenia rodziców i młodzieży z funkcjonowania szkół, w tym z zakresu wprowadzanych w ostatnich latach reform.
Aleksandrów liderem
Dynamiczny wzrost liczby uczniów w szkołach innych niż prowadzone przez jednostki samorządu terytorialnego w województwie kujawsko-pomorskim, gdzie zdecydowanym liderem w sród miast powiatowych, w skali ogólnopolskiej, jest Aleksandrów Kujawski, gdzie do szkół niepublicznych uczęszcza 33,434 % uczniow, prowokuje do podjęcia wątku finansowania oświaty w całej Polsce. Jak wiadomo, samorządy mają obowiązek przekazywania podmiotom prowadzącym szkoły pełnej kwoty subwencji oświatowej przypadającej na każdego ucznia. Oznacza to, że coraz większe środki trafiają do podmiotów prywatnych i społecznych.
Co z tym zrobić?
Warto zastanowić się, czy obecne regulacje są uzasadnione. Odpływ uczniów ze szkolnictwa publicznego ma swoje konsekwencje, także negatywne. Przyczynia się do wzrostu nierówności w dostępie do edukacji, a nawet do zjawiska, które można określić mianem segregacji społecznej.
Dlatego warto rozważyć czy polityka państwa powinna poprzez regulacje finansowe wspierać elitarne ścieżki kształcenia, zwłaszcza gdy cały system oświatowy zmaga się z niedoborem odpowiednich środków.