W czasie wielu lat muzykowania, Piotr Komosiński występował na scenach nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Grywał między innymi w Anglii, Szkocji, Irlandii, Holandii, czy za wielką wodą, w Kanadzie.

Jego muzyka, pełna jest przestrzeni i obrazów czerpanych z bogatego doświadczenia basisty również jako fotografa i założyciela grupy fotograficznej regularnie wystawiającej prace w galeriach w całym kraju.
Czasem w samotności,
gdy wsłucham się w siebie,
czuję napływ dźwięków,
które dają się zamienić na głosy instrumentów.
Słyszę opowiadaną przez nie historię, która jak wiatr,
po chwili, odchodzi i przynosi inną,
a potem kolejną i… kolejną.
Takie są moje „Wietrzne historie”.
Pory z Mazzollem
30 stycznia ukazała się kolejna płyta Piotra Komosińskiego zatytułowana „Pory”, na której na klarnecie gra Jerzy Mazzoll.

O nowej płycie, muzycznych fascynacjach, o współpracy z Jerzym Mazzollem mówi Piotr Komosiński:
A oto fragment najnowszej płyty: