Góry to tradycje dawnej, wiejskiej kuchni i dziedzictwo smaków, opierających się na wybitnych lokalnych produktach. Jest to czysty, naturalny świat, który kultywuje wiedzę, zwyczaje i nawyki typowe dla górskiego życia i kultury, prezentując je na stole przy licznych okazjach i w ramach smacznych spotkań gastronomicznych.
Zimowy chłód sprawia, że ogarnia nas lenistwo i wolimy zaszyć się w cieple domowego zacisza. Warto w tym okresie zmienić, choćby częściowo swoje zwyczaje kulinarne i wybrać bardziej obfite i odżywcze dania, wydające się być stworzone specjalnie po to, by przygotować ciało na trudny i surowy okres.
Zdecydowany smak
Są to bogate potrawy o zdecydowanym smaku, które nierzadko mają wysoką wartość kaloryczną, zapewniając odpowiednią dawkę energii na zimowe dni i uzupełniają niezbędne składniki odżywcze, wzmacniając nasz układ odpornościowy.
Ich smak potrafi przenieść nas do przeszłości i pobudzić nowe obszary naszych zmysłów. Zima to pora stale palących się kuchenek, na których nigdy nie brakuje bulgoczącej smacznej zupy.
Kwaśnica
Nie tylko smakosze zup doceniają wyjątkowy smak kwaśnicy, czyli tradycyjnej zupy, podawanej na Podhalu. Charakteryzuje ją intensywny pikantny, kwaśno-słony smak. Nie tylko mocno rozgrzewa po szaleństwach na stoku, lecz również syci na długo. Bazą do jej przygotowania jest kiszona kapusta i mięso baranie lub wieprzowe, z dodatkiem wędzonego żeberka. Do kwaśnicy podaje się chleb lub spożywa się ją z ziemniakami. Ważne aby zostały ugotowane osobno, a nie razem z zupą.
Placki i pierogi
Placki i pierogi to kolejne, typowe góralskie potrawy, których musicie koniecznie spróbować, a których nie może zabraknąć także i na świątecznym stole. Jeśli pierogi to jedna z ulubionych potraw, zamiast tradycyjnych, z mięsem lub ruskich (choć te stanowią kanon świątecznej kuchni), spróbujcie wyjątkowych pierogów z bryndzą, czyli serem wyrabianym na bazie posolonego i zmielonego dojrzałego bundzu. Pierogi z bryndzą mogą mieć słony, kwaśny lub ostry smak.
Amatorom placków ziemniaczanych polecamy pyszny i treściwy placek po zbójnicku, przygotowywany z ugotowanych i zmielonych ziemniaków. Podawany jest z gulaszem mięsnym, baranim lub jagnięcym.
Kolejne, typowo góralskie danie, którego próżno szukać w innych częściach Polski to moskole, czyli tradycyjne placki z ugotowanych i utłuczonych ziemniaków, mąki, wody oraz soli, pieczone na blasze. Powinno się je piec na blasze dużych rozmiarów lub na starym piecu kaflowym. Lekko przypieczona i chrupiąca skórka, delikatny środek, a także dodatek masła czosnkowego z odrobiną soli spowodują kulinarny zawrót głowy!
Ryby i mięsa
Góry to jedno z tych miejsc, gdzie gastronomiczna mapa jest niezwykle bogata i zróżnicowana. Coś dla siebie znajdą tutaj wegetarianie i gustujący w potrawach mięsnych. Będąc w Kościelisku warto spróbować pstrąga po góralsku, obtaczanego w mące, smażonego, a następnie pieczonego z sosem śmietanowym oraz kaczki po staropolsku. Kotleciki z jagnięciny, grillowane lub smażone, wcześniej zamarynowane rozmarynem z solą, pieprzem i czosnkiem, to kolejne, typowo góralskie danie, którego musicie spróbować będąc w górach.