Przez Kujawy i Pomorze przechodzi wysoka fala na Wiśle. We wtorek 13 lutego wysoki poziom rzeki utrzymywał się we Włocławku, Nieszawie i Toruniu.
Włocławek
We wtorek przed południem, wodowskaz przy moście im. Edwarda Śmigłego-Rydza we Włocławku wskazywał 451 cm wody w Wiśle. Od kilku dni utrzymuje się stan wysokiej wody. Jeszcze w poniedziałek woda przykryła część obiektów przystani na Wiśle przy ulicy Piwnej. Zalane także były tereny na Zawiślu od strony wału.
Do stanu ostrzegawczego na Wiśle we Włocławku raczej nie powinno dojść. Aby osiągnąć stan ostrzegawczy na Wiśle głębokość wody musi wynieść 600 cm. Stan alarmowy to z kolei poziom 650 cm.
Nieszawa
Poziom Wisły w Nieszawie zaczyna powoli niepokoić mieszkańców. Nic jednak na razie nie wskazuje na poważniejsze zagrożenie dla miasta i okolic.
Poziom wody w Nieszawie utrzymuje się na wysokim poziomie. Woda zalała nieczynną o tej porze roku przystań promową.
Toruń
Do stanu alarmowego, który dla Torunia wynosi 650 cm woda dotrzeć nie powinna.
Obecnie do stanu alarmowego brakuje nieco ponad metr. We wtorek prezydent Michał Zaleski odwiedził zalane części miasta i obiecał pomoc mieszkańcom.
Sytuacja jest na bieżąco kontrolowana także przez straż miejską, która prowadzi patrole na zalewowych terenach i sprawdza wszystkie miejsca, w których zagrożenie powodziowe może mieć miejsce.
Fot. Grzegorz Adamczewski